W niedzielę o 20:45 kadra Adama Nawałki rozegra ważny mecz eliminacyjny do rosyjskiego mundialu, zwycięstwo może sprawić że znajdziemy się na bramkach wjazdowych na autostradę prowadzących do Rosji. Piłkarsko na papierze jesteśmy lepsi od naszych najbliższych rywali, praktycznie w każdej formacji dysponujemy zawodnikami międzynarodowej klasy. Czarnogórcy obecnie mają jedną taką gwiazdę Stefan Savić z Atletico Madryt zawodnik ten pod okiem znakomitego szkoleniowca Diego Simeone wyrósł na jednego z lepszych obrońców w Europie. W Podgoricy nasi zawodnicy muszą się nastawić na prawdopodobną powtórkę z meczu z Czarnogórą we wrześniu 2012 i ostatniego meczu z Rumunią w Bukareszcie.
Przed meczem trener Nawałka ma jeden znaczący problem, ze składy wypadł mu jeden jego najważniejszych żołnierzy, Grzegorz Krychowiak, zawodnik co prawda jest w słabej formie fizycznej i ma problemy w klubie(nie tylko natury sportowej, ale to temat na inny wpis.). Ale czy naprawdę brak Krychowiaka oznacza problem? Z jednej strony tak, brak jest w Polsce drugiego zawodnika z takim odbiorem piłki. Jest jednak też plus w tej sytuacji. Moim zdaniem dużo na jego absencji zyska Piotr Zieliński, chłopak ten ma niesamowity ciąg na bramkę, świetnie prowadzi piłkę przy nodze, niezły strzał z dystansu. Moim zdaniem drugą linię w meczu w Podgoricy Nawałka zestawi z dwójki skrzydłowych, trójki zawodników w środku pola, czym będzie chciał zagęścić środek pola, analizując grę Czarnogóry widać ze większość akcji przeprowadzają środkiem pola. Do najmocniejszych punktów naszych niedzielnych rywali oprócz środka obrony, należą dobrze wykonywane stałe fragmenty gry, dlatego nasi obrońcy powinni jak ognia unikać fauli w bocznych sektorach boiska.
Trener Nawałka ma jeden problem, ale to jest problem bogactwa, chodzi o obsadę bramki ma do dyspozycji trzech świetnych fachowców Fabiańskiego, Szczęsnego i Skorupskiego, choć przy walce o bluzę z numerem jeden liczą się tylko ci dwaj pierwsi. Za Fabiańskim przemawia przede wszystkim to że nigdy nie zawiódł w reprezentacji, bronił może bez fajerwerków ale zawsze pewnie, za Szczęsnym przemawia jego obecna forma fizyczna, po wypożyczeniu z Arsenalu do Romy wyrósł na jednego z najlepszych bramkarzy Serie A. Ale czy naprawdę zmiana bramkarza jest nam teraz potrzebna? Innym dylematem selekcjonera jest jaką zastosować taktykę taką jak w Bukareszcie (4-5-1) czy powrócić do sprawdzonej w na Euro i eliminacjach do tego turnieju (4--4-2). Przy taktyce 4--4-2 potrzebny jest drugi napastnik, jeśli trener zdecydowałby się na powrót do 4-4-2 to faworytem do gry u boku Lewandowskiego wydaje się Łukasz Teodorczyk, Arek Milik jeszcze nie jest w pełnej dyspozycji i nie ma sił na grę 90minut. Pod tekstem typuje dwie jedenastki na Czarnogórę, zależy na jakie ustawianie zdecyduje Adam Nawałka.
Na koniec mała ciekawostka Czarnogóra jest ostatnią drużyną w Europie z którą nigdy nie wygraliśmy meczu. Więc czas przełamać tą passę.
Mój przypuszczalny skład na Czarnogórę (4-5-1)Fabiański-Piszczek, Glik, Pazdan, Jędrzejczyk- Błaszczykowski, Mączyński, Linetty, Zieliński-Grosicki- Lewandowski
(4-4-2) Fabiański- Piszczek, Glik, Pazdan, Jędrzejczyk-Błaszczykowski, Mączyński(Linetty), Zieliński, Grosicki-Lewandowski, Teodorczyk.
